wtorek, 19 lipca 2011

retro girl

Ostatnio czytałam książkę "Miłość w stylu retro" (recenzja wkrótce !!!) , która zainspirowała mnie do napisania tego postu. Ubrania i dodatki w stylu retro stały się ostatnio bardzo modne. Do łask wrócił także makijaż z lat 20 i 30.

Dla mnie ikoną mody retro (i nie tylko) jest Audrey Heburn. Szczególnie podoba mi się jej rola w filmie "Śniadanie u Tiffaniego". Jest tak ikoną stylu. To dzięki niej pokochałam połączeniem jakim jest mała czarna i sznur pięknych pereł. 


Pola Negri to polka , która zrobiła prawdziwą karierę w świecie kina , tylko niemego . Bajeczne i pełne przepychu lata 20 i 30 były jej . Może to nią inspirowała się później Audrey , kto wie?
Zwróćcie uwagę na wyrazisty makijaż Poli , podoba mi się intensywny kolor ust oraz mocno podkreślone oczy.
Uwielbiam modę z tamtych lat , miała ona duszę i była prawdziwą sztuką . Już wkrótce zaprezentuje Wam moje stylizacje a'la pin - up girl !
Całkiem fajne ubrania możecie znaleźć w sieciówkach . Oto kilka propozycji prosto z wiosennej kolekcji KappAhl , tutaj pierwsze skrzypce grają grochy .

zdięcia pochodzą z portalu zeberka.pl


Co sądzicie o stylu retro ? Przekonuje Was ? To waszym zdaniem coś ponadczasowego czy może przeżytek , do którego nie warto wracać ?

7 komentarzy:

  1. Lubię styl retro- przemawia do mnie estetycznie, chociaż sama go nie stosuję w moim ubiorze i makijażu. Już nie mogę doczekać się Twoich stylizacji :)
    Polecam Ci także świetnego bloga, jednej z moich ulubionych retro-maniaczek:

    http://vintagegirl.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń
  2. W końcu wręcz muszę obejrzeć,, Śniadanie u Tiffaniego''.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi się podoba pin up i styl retro. Audrey na tym zdjęciu wygląda idealnie. Też bym chciała taką sukienkę =]

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam styl retro, kiedy oglądam filmy z tamtych lat dosłownie się rozpływam - kobiety wtedy były takie kobiece, nosiły piękne sukienki, miały przecudowny makijaż i fryzury - bajeczne czasy dla mody :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Audrey to po prostu królowa. Mam z nią kilka dodatków, bo jest nieziemska.
    Nowa notka u mnie :). Zapraszam do komentowania na:
    http://normalnawglupocie.blogspot.com/

    pozdrawiam Klemcia <3.

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że sporo elementów stylów retro i pin-up jest tak uniwersalnych, że po prostu nie da się uznać ich za przeżytek :) .
    Oprócz kreacji, wzorów itd z tego okresu bardzo podoba mi się ówczesne spojrzenie na kobietę, jej ciało i kanon piękna. Zauważ, że zarówno kino lat 20 i 30 jak i wszelkie sesje do kalendarzy pin-up za piękna uznają kobietę... prawdziwą. Nie ma tam miejsca na chorobliwą chudość, czy chirurgicznie 'dopieszczone' twarze. A mimo to aktorki czy modelki tych czasów do dziś stanowią obiekt westchnień i źródło inspiracji.

    OdpowiedzUsuń